Odkurzacz Xiaomi Dreame D9 Max - pełny test

Pojawił się wszędzie za sprawą bardzo dobrej promocji, czy jest wart swojej ceny? Czy to tylko odgrzewany kotlet? Tak jak poprawiony został Viomi V3 Max, tak tutaj mamy do czynienia z ulepszoną wersją bardzo dobrego Dreame D9, co tak naprawdę zostało zmienione? 

Dreame D9 Max - kup za 1290zł 

Odkurzacz trafił do mnie bezpośrednio z tego sklepu, który przygotował na jego premiere ogromne promocje!

Tak naprawdę niewiele zostało zmienione, bo głównie MOC urządzenia została podniesiona z 3000Pa do 4000Pa, więc argument, że jest słabszy w tym przypadku od Roborock S5 Max można wsadzić w agrest ;) 

Specyfikacja

• Wymiary:  35 x 35 x 9,68 cm
• Czujniki schodów, laser, czujnik zbliżeniowe itd.
• Pokonuje progi do 2cm
• Po rozładowaniu wraca do bazy, naładuje się i kontynuuje sprzątanie. 
• Strefy nomop, nogo, wirtualne ściany
• Auto rozpoznawanie dywanów
• Obsługa do 3 pięter (działa od 15 kwietnia)
• Pojemność baterii 5200mAh (do 150 minut pracy)
• Moc ssania (pa): 4000Pa
• Zbiornika na wodę: 270 ml
• Pojemnik na kurz 570ml

Zestaw

• odkurzacz robot 
• pojemnik na wodę z wielorazową szmatką mopa 
• instrukcje obsługi (w tym po Polsku)
• standardowa stację dokującą i zasilacz do stacji (z polską wtyczką)
• szczotka boczna wyjmowana

Videoporównanie

Budowa

Pojemnik na kurz

Jest naprawdę duży, mieścił się tam ogrom sierści! łatwo się go opróżnia i czyści.

Oczywiście w środku znajdziecie filtr HEPA. 

Szkoda, że nie ma siateczki przed filtrem, bo przez to wszystko się w niego wbija, bo moc jest tak duża!

Szczotka przednia 

Montujemy ją od spodu na klik. 

Miejsce na tę szczotkę znajduje się zaraz obok kółka przedniego. 

Szczotka główna

Jest jedna, nie ma w zestawie wymiennej szczotki. Szczotka główna składa się z silikonowych piórek oraz włosia. 

Według mnie łapie dość dużo włosów w porównaniu z innymi odkurzaczami które testowałam.

 

Tę zdarzyło mi się kilka razy rozplątywać. Robi się to jednak bardzo łatwo ja nawet niekoniecznie potrzebowałam dołączonego nożyka.

Szczotka jest rozkładana, więc łatwo wyplątać włosy.

Czujnikowy zawrót głowy 

Przede wszystkim mamy laser, w wieżyce, która ma czujni nacisku - nie zaklinuje się. Dzięki laserowi mapy są robione niezwykle szybko. Co więcej laser też świetnie działa nawet jeśli w mieszkaniu jest ciemno. 

Oczywiście posiada też czujniki z przodu jak i na dole. Są one jednak tylko dodatkiem do tego co potrafi zrobić wieżyczka 

Od spodu mamy czujniki schodowe.

Agresywność sprzątania

Ten robot z jednej strony myśli i stara się nie wpraszać tam gdzie go nie chcą lub się nie zmieści, a z drugiej strony większość przeszkód mu nie straszna. Przeskakiwał nogi suszarki na pranie!. Nie zdarzyło mi się jednak, żeby coś zrzucił zepchnął czy zepsuł. 

Mopowanie

Robot ma trzy tryby wydalania wody, ale nie bójcie się nawet na najmocniejszym nie zostawia po sobie wielkich plam wodnych na podłodze.

Zarządzanie zużyciem wody jest niezłe. Po przejechaniu całego mieszkania (65m2) na najwyższym poziomie wody ubywa może połowa zbiornika co uważam za niezły wynik, gdzie nie tracimy jednocześnie na jakości sprzątania. W zestawie mamy tylko ściereczkę wielorazową, która jest wytrzymała i wystarczy zadbać o regularne płukanie i/lub pranie jej by służyła nam długo.

Pojemnik na wodę nie wydaje się zbyt duży w końcu to tylko 270 ml ale ja ani razu nie odczułam, żeby był niewystarczający. 

Aplikacja Mi Home

Aplikacja jest w języku polskim. Parowanie jest bardzo proste zajmuje dosłownie chwilę, jest naprawdę banalnie proste i szybkie. 

Kiedy wybierzemy już nasz odkurzacz możemy od razu rozpocząć sprzątanie na jednym z trzech trybów. 

Pokój - wybieramy konkretnego pokoje - ważne to możemy zrobić kiedy mapa mieszkania będzie już skończona, robi się to automatycznie.

Wszystko - leci po wszystkim! Nie patrzy za siebie! To jest opcja której ja używam tylko i wyłącznie bo jak już sprzątać to wszystko porządnie! Oczywiście robot będzie omijał wszystkie strefy no-go które ustawimy.

Strefa - sprzątanie wyznaczonego fragmentu mieszkania, zaznaczamy prostokątem rysując go na mapie. 

Ikonka poniżej kryje w sobie możliwości tworzenia ograniczeń dla naszego robota. Czyli ustawianie wirtualnych ścian, stref no-go oraz stref bez mopowania. 

Klikając na pierwszą z góry ikonkę z mapą przechodzimy do zarządzania mapą. Gdzie możemy łączyć lub dzielić pokoje, nazwać je odpowiednio a także zresetować mapę. 

Ostatnia dla mnie ciekawa rzecz w aplikacji, której używałam to zarządzanie mapami. Robot obsługuje piętra!

Klikając w trzy kropeczki w prawym górnym roku wkraczamy w świat tysiąca funkcji.

Dla mnie najważniejsze w tej sekcji było zaplanowanie sprzątania i zmiana trybu mocy odkurzania i podawania wody.

Tryby mocy odkurzacz są cztery, a tryby wydalania wody trzy.

Dla mnie w aplikacji to w sumie wszystko z czego korzystałam.

Plusy

• Ogromna moc 4000Pa
• Laser - który pozwala zrobić bardzo dokładną mapę a także skutecznie omijać przeszkody!
• Świetna dystrybucja wody
• Ogromna bateria i niesamowicie wydajna
• Powrót do ładowarki przy niskim poziomie baterii i wznawianie pracy po naładowaniu
• Możliwość bardzo dokładnego zarządzania mapą w aplikacji. (Dzielenie i łączenie pokoi)

Minusy

• Przez wieżyczkę na pewno nie wjedzie pod wiele mebli.
• Może być dla niektórych za głośny na trybie turbo

Podsumowanie

Reasumując lepiej wciąga niż Dreame D9, czuć tą o 1/4 zwiększoną moc.

Reasumując ogromna moc, bardzo dokładnie sprzątanie, opanowanie i nie jeżdżenie jak wariat wpychając się miliard razy na tę samą nogę od stołu bo może za 102 razem zniknie… To tylko kilka bardzo oczywistych zalet. Dobrze, że mama Kaji ma już Dreame D9, bo by nam znowu zakosiła odkurzacz, skoro z tamtego modelu jest tak zadowolona, a ten działa ciszej i mocniej ;)

Chcesz wiedzieć więcej? Dołącz do grupy na FB. Będzie nam też miło jak polubisz Fanpage!

Dziwi brak reklam? Przeczytaj dlaczego i wesprzyj bloga na  lub