O ten model bardzo często pytacie, więc nie mogło go zabraknąć na blogu! To po prostu czołg na wszelki mokry brud - nie posiada tylko jednego wałka, nie posiada tylko dobrej mocy - ma wszystkie cechy, które tego typu model posiadać powinien.
Roborock Dyad - kupisz tutaj za mniej niż 1700zł
Odkurzacz trafił do mnie prosto ze sklepu Geekbuying.pl
Na wstępie od razu napiszę, nie będę podchodził do niego jak do odkurzacza 2w1 to po prostu się nie uda, bo nie takie jest jego zastosowanie. Odkurzacz wypuszcza wodę na rolkę i ma opcję samoczyszczenia - mega mi się ta opcja spodobała i zaskakująco dobrze działa. Dwie przeciwstawne rolki oraz możliwość odkurzania na sucho to jego główne wyróżniki względem konkurencji. Bo tryb auto to już standard.
Dla moich rodziców było najlepsze to, że wszystkie komunikaty głosowe oraz instrukcja są pełni po polsku!
Specyfikacja
- Moc silnika: 260W
- Ciśnienie ssania (KPa): 13Kpa
- Tryby: automatyczny, max oraz suszenia podłogi
- Język: komunikaty głosowe oraz instrukcja w pełni po polsku
- Czas pracy: 35m
- Zbiornik czystej wody: 850 ml
- Zbiornik brudnej wody: 650 ml
- Bardzo mobilna szczotka główna
Videorecenzja
Zestaw
- Odkurzacz mop
- Zasilacz
- Zapasowy filtr
- Stacja ładująca z uchwytem na szczotkę
- Szczotka czyszcząca z ostrzem
Budowa
Bateria jest schowana i niewymienialna.
Rączkę z rurą musimy włożyć i połączyć z resztą. Aby ją odczepić, musimy przycisnąć w środku przez specjalny otwór.
Mamy trzy przyciski: włączenia, zmiany trybu pracy oraz na górze samoczyszczenia.
Zbiornik na wodę czystą jest u góry.
Napełnia się go od dołu.
Zbiornik na wodę brudną ma w sobie filtr.
Który możemy myć i otworzyć aby przepłukać siateczkę - genialnie, że to zrobili.
Oraz w łatwy sposób opróżnić.
Do czyszczenia tej rurki służy dołączona szczotka, która ma w sobie schowany nożyk.
Szczotkę wyjmuje się przodem - cała główka jest na stałe przyczepiona!
Szczotki dodatkowe wyjmujemy bokiem. Kolory na obudowie pokazują, po której stronie którą włożyć.
Bo L/P dla mnie jest mylne ;)
Baza ma port ładowania oraz miejsce na szczotkę.
Złącze ładowania jest z tyłu, kabel możemy nawinąć - bardzo dobrze przemyślane.
Użytkowanie
Po włączeniu od razu mamy tryb auto, możemy go przełączyć na wciąganie czegoś co nam się rozlało, a tak to działa na tym auto bardzo dobrze.
Im bardziej brudno tym bardziej czerwony łuk na wyświetlaczu i większa moc ssąca.
Odkurzacz dzięki obracaniu się szczotek w dwie przeciwne strony nie ciągnie tak strasznie do przodu, tylko sunie jak chcemy.
Odkurzamy sobie na mokro - przez co nie nadaje się do dywanów. Jednak przełączając tryb możemy włączyć osuszanie - wtedy szczotki nie są dodatkowo moczone. Jednak są one już mokre wcześniej, więc trzeba pamiętać o kolejności sprzątania - najpierw na sucho!
Gdy już mamy posprzątane, odstawiamy na bazę, klikamy i czekamy aż się umyją obie szczotki. Brak wody, przepełniony zbiornik albo zatrzymana szczotka - mamy na ekranie informacje o tym.
Odkurzacza nie damy rady ustawić pionowo, bo się przewróci - dlatego jest specjalna nóżka (ma gumowe zakończenie).
Samoczyszczenie
Przyciskamy przycisk na obudowie jak jest już na stacji.
Pokazuje się nam ikonka.
Wtedy przelewa wodę i obraca szczotkami (dość wolno).
Następnie wciąga brud.
Działa to zaskakująco dobrze i wystarczy tylko przetrzeć osłony co najwyżej.
Sprzątanie
Odkurzacz możemy fajnie pochylić, niestety...
Więc podjechać możemy tylko pod cokoły bokiem.
Ma on dość wystający silnik na szczotce głównej.
Mycie jest mega proste, ale dywanów morką szczotką nie umyjemy - musimy włączyć tryb suszenia! Do szczotki włosy się nie wplątują i to jest bardzo ciekawe.
Czas pracy na baterii nie jest długi ale skoro nie myjemy zakamarków to na moje 56m2 mieszkanie, jest aż nadto wystarczający. Na rodziców 120m2 też ;)
Wyzwanie
Test sponsorowany jest przez mąkę 650 z Lidla, Buraczki niestety się skończyły, olej Kujawski - zdecydowanie za często kupuję w Lidlu oraz podwójne fusy po kawie, dorzucam do tego trochę liści i innego syfu z odkurzania samochodu (testuję teraz Karchera W1).
Przedstawienie przeciwników - tadam.
Jedno przejechanie później - to jakiś żart!
Wszystko znikło... wystarczyło przejechać raz!
Samoczyszczenie wałków naprawdę się przyda.
Gdzie się to wszystko podziało? Kawa, fusy, mąką, olej, liście - wszystko tutaj.
To sitko to mega pomysł producenta! Teraz wszystko przepłukać i można sprzątać dalej :D
Plusy
- Odkurzanie i mycie (takie na serio) w jednym!
- Wygodny i nie czuć ciężaru dzięki ciągnącej szczotce obrotowej
- Obsługa bardzo prosta i idioto odporna.
- Stacja z ładowarką i samoczyszczeniem!!!
- Bardzo mobilna główka
- Szczotki obrotowe aż do krawędzi główki
Minusy
- Ciężki w podnoszeniu (zwłaszcza z wodą)
- Jest po prostu duży
- Nóżka powinna być dłuższa aby mógł stać bardziej pionowo
- Za wysoka szczotka główna, brak możliwości podjechania od frontu pod cokoły, tylko bokiem
Podsumowanie
Na wstępie tego podsumowania napiszę to jeszcze raz - to nie jest odkurzacz do dywanów, jeżeli macie przewagę dywanów moim zdaniem nie ma sensu kupować go jako główny odkurzacz pionowy. Jako dodatkowy myjący (czyli zamiast mopa) zdecydowanie uważam, to za genialną rzecz! Te dwie szczotki obrotowe i mycie na mokro przez moczenie tych szczotek działa super!
Ale o meblach i zakamarkach zapomnijcie nie ma opcji aby to się udało w tym modelu. Jest on przeznaczony do zupełnie czegoś innego i z tym trzeba się po prostu pogodzić. Idealnie zastępuje mopa i wiadro.
W skrócie komu mogę go polecić? Jak napisałem na początku jako 3 urządzenie uzupełniające odkurzacz automatyczny i odkurzacz pionowy bezprzewodowy. Uważam, że nie ma sensu kupować go jeżeli nie mamy zwykłego pionowego. Nie ma akcesoriów, i go nie podniesiemy - więc o meblach i dywanach zapomnijcie bo sprząta tylko na mokro. Po prostu szczerze nadaje się idealnie do mycia podłóg, zmienia ogromnie sposób i łatwość z jaką to przychodzi nie ma tutaj co się wtedy zastanawiać i go po prostu kupić.
Jednak czy wybrałbym ten model? Już niedługo przygotuję zestawienie Dreame H11 Max, Jimmy HW8 oraz właśnie tego Roborocka!
Chcesz wiedzieć więcej? Dołącz do grupy na FB. Będzie nam też miło jak polubisz Fanpage!

Oczyszczacz Xiaomi Air Purifier 4
Od: 749 zł 999 zł | Powiadom gdy cena spadnie
Jest to środkowa wersja nowej serii 4 tych popularnych oczyszczaczy. Zastosowano tutaj zupełnie nowy system montażu, filtrów oraz konstrukcji. Jest dość cichy i posiada europejskie normy w trybie automatycznym. Dodatkowo posiada jonizator powietrza!
Dziwi brak reklam? Przeczytaj dlaczego i wesprzyj bloga na lub